Rok 2020 upłynął nas pod znakiem koronawirusa. Branża podróżnicza bardzo ucierpiałą, ale nawet i wtedy ludzie wyjeżdżali. Jakie zatem kierunki były najczęściej brane pod uwagę?
Stan branży turystycznej w 2020 roku
Nie jest łatwo. Tak można zacząć tekst o stanie branży turystycznej w 2020 roku. Obostrzenia i sytuacja panująca na świecie dosłownie dała każdemu w kość. Bardzo „dostało się” turystyce. W obliczu pandemii i kryzysu światowego coraz mniej osób decydowało się na zagraniczne wycieczki. Jednakże biznes ten nie umarł całkiem. Ludzie czasem decydowali się na wyjazdy poza granice naszego kraju. Z tych „czasem” uzbierała się ładna sumka, która niestety była tylko ułamkiem wcześniejszych rezultatów.
Branża turystyczna, tak samo jak i inne, musiała się niesamowicie szybko dostosować do warunków panujących na świecie. Nie było to łatwe, gdyż musieli zrobić to dosłownie z dnia na dzień. Wiele ograniczeń związanych z przemieszczaniem się bardzo dotknęło ten rodzaj usług. Jak to wszystko wpłynęło na bilans zysków i strat? Otóż, bardzo negatywnie. Z powodów od nas niezależnych nie mogliśmy wybierać zbyt wielu kierunków podróży. Według niektórych statystyk we wiosnę 2020 zamknięte było bardzo dużo miejsc turystycznych. Nie mogliśmy tam wyjeżdżać ze względów bezpieczeństwa.
Okazuje się jednak, że pomimo pandemii, wiele osób decydowała się na podróże zagraniczne. Musiały liczyć się jednak w pewnym momencie z obowiązkową kwarantanną i z utrudnionym powrotem do kraju. Przez chwilę wszystko zostało „poluzowane” i mogliśmy prawie bezkarnie jeździć w różne miejsca w Europie i na świecie.
Najczęściej wybierane kierunki podróży
Klasycznie, jak co roku najczęściej wybieraliśmy podróże na południe. Pierwsze miejsca zajmują Turcja i Grecja. To tam Polacy latali najczęściej. Czemu tak się dzieje? Być może to kwestia kultury i kuchni. Interesują nas rzeczy, które bardzo różnią się od tego, co znamy. Grecja to kraj bogów, a Turcja to państwo, które przyciąga niesamowicie ciekawą kulturą. Wielu osobom kojarzy się ono ze słynnym serialem, który swego czasu był transmitowany w TV. Część z Was domyśla się pewnie, że chodzi o „Wspaniałe Stulecie”, w którym poznawaliśmy historię sułtana Sulejmana Wspaniałego i jego pięknej żony Hurrem oraz ich potomków.
Kolejnym strategicznym punktem wyjazdowym były Hiszpania oraz Bułgaria. Cóż, uwielbiamy ciepłe klimaty i piękne widoki. Oba kraje zapewniają i jedno, i drugie. Polacy kochają miejsca, w których dużo się dzieje. Kochamy to, że możemy patrzeć na znane, ale nieznane rzeczy. To sprawia, że czujemy się bardzo dobrze. Jesteśmy zachwyceni tym, że możemy na nowo odkrywać pewne miejsca, w których byliśmy już wcześniej.
Lubimy też odwiedzać kraj faraonów, czyli Egipt. Ten kierunek chyba nigdy się nam nie znudzi. Fascynacja kulturą starożytnego Egiptu (piramidy, pałace i sfinks), dobre jedzenie i blisko do morza i plaży. Czego chcieć więcej? Nie pozostaje nam nic innego, tylko odpoczywanie. Jedynym problemem są różnego rodzaju obostrzenia, które dotknęły branżę turystyczną i osoby z niej korzystające.
Gdzie jeżdżą Polacy – ranking
Gdzie więc najczęściej zdarzało nam się jeździć? Oto kraje, które odwiedzaliśmy w 2020 roku:
- Turcja,
- Grecja,
- Bułgaria,
- Hiszpania,
- Egipt,
- Tunezja,
- Albania,
- Cypr,
- Portugalia,
- Włochy,
- Chorwacja.
Zmiany w stosunku do 2019
Jak wszystko zmieniło się w ciągu roku? Co jest inne, a co pozostało takie samo? Na początku uznać trzeba, że branża turystyczna w 2019 miała o wiele lepsze dochody niż w 2020. Związane to było z obostrzeniami nałożonymi na całe państwo. Coraz mniej osób decydowało się na wyjazdy. Ludzie na samym początku bali się wychodzić z domu. Ponadto wiele krajów przez dłuższy czas było zamkniętych dla turystów. Częściej wybieraliśmy opcję związaną z wakacjami w kraju.
Co roku wybieramy bardzo podobne kierunki podróży. Dwa lata temu również dominowały: Grecja, Turcja, Hiszpania i Bułgaria. To nasze ulubione miejsca, które niezmiennie zajmują pierwsze miejsca we wszystkich rankingach.